Zielony Smok - logo witryny

Zdaniem Zielonego Smoka (82)

Myśl o terroryzmie informatycznym Google

„ Właśnie Google przypuściło terrorystyczny atak na moją witrynę. Zdeindeksowano 25% (ponad 200) najciekawszych stron. Przedtem były dobre, a teraz już nie. Teraz już nie będą widoczne w Internecie. To zemsta za moje negatywne uwagi na temat działania pozycjonowania, indeksowania i Google Search Console. ” – Zielony Smok

Komentarz

Od teraz, amerykańska 'wolność i demokracja’, będzie oznaczała wolność 'niszczenia dla pieniędzy’.
Władza nad informacją, jest władzą nad wiedzą. Władza nad wiedzą, oznacza władzę nad światem.
To nie rosyjscy hakerzy decydowali o wyborze Prezydenta T., czy Prezydenta B., a jeśli to w niewielkim stopniu. Tylko manipulatorzy z Google mają pełnię takich możliwości przez sterowanie dostępem wyborców do informacji.
Google celowo ukrywa przez Światem od 1/5 do 1/3 informacji i wiedzy, które dostarczają strony (nie są indeksowane). Reszta jest pokazywana tym, którym Google zechce ją pokazać, czyli wybranym osobom, w niektórych krajach, zgodnie z ich profilami.
„W Internecie jest tylko jeden Bóg, a S. P. jest jego prorokiem.”
Nie mówcie potem, ze nie ostrzegałem.

Niszczyciele z Google nadal szaleją. Kolejna setka stron została ukryta przed ludźmi, mimo że były już wcześniej zindeksowane. Oto metody gwałcenia witryn i niszczenia niepokornych twórców, którzy domagają się tylko zrealizowania tego co obiecane – zindeksowania i pokazywania stron. Oto googlokracja i niewola słowa. Oto piekło Google. Oto ostoja kłamstwa, fałszu, obłudy, manipulacji. Na zewnątrz wspaniała, prawie putinowska, propaganda. A wewnątrz cyfrowe piekło.
Wygląda to tak:
– zdeindeksowanie stron, aby nie musiały być wyświetlane
– nie indeksowanie bez powodu
– wymyślanie fałszywych powodów na brak zindeksowania
– zindeksowanie nie oznacza, że będą wyświetlane
– błędy i bałagan w GSC, żeby utrudnić orientację w tym co G. robi z witryną, zwłaszcza przy większej liczbie stron
– zwiększenie odstępów czasowych między kolejnymi 'indeksowaniami’
– nowe 'indeksowanie’ nie oznacza, że cokolwiek zostanie zrobione
– znaczne ograniczenie liczby wyświetleń
– przekierowanie ruchu na kraje o innym języku
– kary i banowanie za przekroczenie reguł, które nigdy nie zostały podane do wiadomości twórców
– itd.
– CTR spada, witryna z 1000 wartościowych stron ma 0 – 1 wejście na stronę dziennie.
Google potrafi.