Zielony Smok - logo witryny

Jezus przed Piłatem

Piłat umywa ręce
Ryc. Piłat umywa ręce
(rys. Maciej Krzywcki)

Jezus został skazany na śmierć przez Sanhedryn, ale Żydzi nie mogli wykonać tego wyroku. Prawo wykonywania wyroków śmierci mieli wyłącznie Rzymianie.

Gdy Jezus stanął przed Piłatem kapłani podali jako przyczyny uzasadniające wydanie wyroku śmierci:

  • Nakłanianie do niepłacenia podatków
  • Ogłoszenie się królem żydowskim

Nakłanianie do niepłacenia podatków

To był śmieszny zarzut (Łk 23, 2). Gdyby za namawianie do niepłacenia podatków skazywano na śmierć można by od razy wydać wyrok śmierci na wszystkich lub niemal wszystkich Żydów. Stanowisko Rzymian było proste: 'Niech się wściekają, byle płacili’. Karane było nie namawianie do niepłacenia podatków, ale ich niepłacenie.

Jeden obdartus kontra cała potęga Rzymu – to było tak idiotyczne, że aż śmieszne.

Ogłoszenie się królem żydowskim

Jezus ogłosił się królem żydowskim (Mt 27, 11; Mk 15, 2; Łk 23, 3; J 18,33-37). 'Stanowisko’ króla wakowało. Żydzi nie mieli w tym czasie króla. Ostatnim królem żydowskim (który nie był z pochodzenia Żydem) był król Herod Wielki. Króla mógł ustanowić tylko cesarz.

Opuszczony przez bliskich i uczniów, samotny i obdarty człowiek – ogłasza się królem żydowskim. Z punktu widzenia Piłata można go było uznać jedynie za pomyleńca, a nie za buntownika.

Piłat umywa ręce

Ani Piłat ani Herod – tetrarcha Galilei, który przybył właśnie do Jerozolimy, nie znaleźli w Jezusie żadnej winy (Łk 23,4.14-15; J 18,38). Jedynym rozsądnym wyrokiem było dać parę batów i wypuścić wolno (Łk 23, 16).

Dlatego Piłat umywał ręce (Mt 27,24).

Skazanie na śmierć

Piłat mógł zrobić co chciał. Mógł wypuścić Jezusa. Zbiegowisko Żydów mógł rozpędzić batami lub mieczami. A jednak mimo, że miał takie prawo (i chciał to zrobić), skazał na śmierć – niewinnego jego zdaniem człowieka. Dlaczego?

Powód był prosty. Żydzi zagrozili skargą na niego do Rzymu (J 19,12). Piłat był protegowanym Sejana, który w 31 roku został wraz z rodziną skazany na śmierć za spisek przeciwko cesarzowi. Cesarz (lub ktoś 'życzliwy’) mógł w każdej chwili przypomnieć o tym fakcie, a Piłata postawić w stan niełaski lub oskarżenia, skutkiem którego byłoby odwołanie z intratnej funkcji.

Dlatego też Piłat – zapewne zgrzytając zębami z wściekłości – wbrew swojej woli – musiał skazać Jezusa na śmierć – wyłącznie po to, aby zaskarbić sobie sympatię Żydów i zapobiec ewentualnej skardze kapłanów do Rzymu, która zapewne miałaby dla niego fatalne skutki.

Dlatego Jezus musiał umrzeć. Osobisty interes Piłata był ważniejszy niż sprawiedliwość i życie niewinnego człowieka. W końcu Piłat był żołnierzem i zabijanie ludzi było jego zawodem – co najwyżej był to jeden mord więcej.

Myśl o zemście

Piłat został jednak upokorzony. Kapłani byli górą. Musiał im ustąpić. Im, Żydom, którymi pogardzał. Jestem przekonany, że Piłat od tej chwili myślał jak się zemścić na Żydach za upokorzenie, którego doznał.

I okazja do zemsty szybko się zdarzyła.

Czasopismo: Blog Zielonego Smoka

Artykuł: nr 211

Autor: Jacek Piechota