Smok Fafnir zabity przez Świętego Zygfryda
Było trzech braci; Fafnir, Regin i Sigurd. Fafnir, by posiąść wielki skarb zabił własnego ojca i wypędził brata – Regina, który upominał się o część majątku. Sigurd był wtedy w podróży. Fafnir przeklęty przez bogów zamienił się w smoka i umknął ze skarbem. Legowisko miał w żelaznym domostwie na wrzosowisku Gnitaheid. Bronił skarbu bryzgając jadem i budząc lęk bogactwem zdobytym poprzez ojcobójstwo.
Sam Odyn zlecił Sigurdowi odebranie skarbu Fafnirowi. Otrzymał miecz Gram i rumaka Grani. Znalazł Fafnira i rozpoczął walkę. Walczył z nim zaciekle, ale nie mógł wygrać.
Wreszcie udało mu się zabić smoka na schodach Smoczego Zamku dzięki polaniu go świętym lejem. Smok osłabł, Sigurd ugodził go mieczem. Trysnęła smocza krew i zalała Sigurda od stóp do głowy, z wyjątkiem jednego niewielkiego miejsca na ramieniu, do którego przykleił się listek. Dzięki temu stał się odporny na wszelkie ciosy.
Dzięki krwi smoka, której kropla dostała się do jego ust zaczął rozumieć mowę ptaków. Dowiedział się od nich, że brat Regin planuje zagarnięcie skarbu i zabicie Sigurda. Dzięki temu uprzedził brata i zabił go, gdy tylko ten się pojawił. Potem upiekł serce smoka i wypił trochę krwi Fafnira i Regina, a następnie odszukał i zabrał skarb.
Za zgodą władz katolickich Sigurd stał się św. Zygfrydem.