Zielony Smok - logo witryny

Adam i Ewa poznają co to dobro i zło

Rdz 3,7

7. A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.

Adam i Ewa z listkami figowymi
Ryc. Adam i Ewa z listkami figowymi (rys. Maciej Krzywcki)

Komentarz: Adam i Ewa poznają dobro i zło.

Pierwsza rzecz, którą ludzie zrozumieli, to fakt, że tak bardzo się od siebie różnią, ale jednocześnie są tak do siebie podobni, że potrzebują jedno drugiego. To pierwsza nauka, że dyskryminacja jest czymś koniecznym. Że to co podobne jest odpychające, a to co inne przyciąga. Że właśnie dlatego, że tak różnią się od siebie, są sobie potrzebni, że uzupełniają się wzajemnie i przyciągają. Z pewnością wtedy poczuli pierwsze pożądanie. Nie wiedzirli, co to właściwie oznacza, więc osłonili najbardziej różniące się od siebie części ciała listkami figowymi, czy opaskami uczynionymi z listków.

Druga rzecz, którą zrozumieli to fakt, że Bóg ich oszukał.

Po pierwsze nie umarli, przynajmniej nie fizycznie. Ale duchowo też nie umarli. Duchowo właśnie odżyli. Stali się w pełni ludźmi.

Po drugie zrozumieli, że raj to miejsce pozbawione miłości, emocji, postępu, zmuszające człowieka do emocjonalnego snu – jest w istocie więzieniem, które Bóg uczynił dla człowieka.

Czyżby rajskie owoce były zatrute narkotykami, a owoc z drzewa poznania dobra i zła był odtrutką?

Zrozumieli również, że poza rajem istnieje także świat i że właśnie on jest ich właściwym miejscem – gdzie będą mogli żyć po swojemu i nie być Boskimi niewolnikami.

Bóg oszukał ludzi. A właśnie Wąż podał im przyjazną łapę i pokazał drogę do wolności i prawdy. Ludzie odtąd już zawsze będą uważnie słuchać podszeptów Węża.

Zrozumieli, że Bóg tworząc przykazania coś przed ludźmi ukrywa. Że okłamuje ludzi. Że tylko łamiąc przykazania Boże, można osiągnąć wolność i prawdę. Że to właśnie Szatan jest ich przyjacielem i działa na ich korzyść. A więc należy zaniechać posłuszeństwa i łamać Boże przykazania. Nieposłuszeństwo jest dobre.

Okazało się, że kobieca intucja jej nie myliła. Dzięki temu, że pomyślała i posłuchała Węża ludzie zyskali moralność, wiedzę, wolność, samoświadomość i wreszcie stali się prawdziwymi ludźmi.

Czasopismo: Blog Zielonego Smoka

Artykuł: nr 83

Autor: Jacek Piechota